Dobry Omen from Bezwstydne Interwencje by Kompost

DOBRY OMEN

Boli mnie głowa, boli mnie kark
Kładę się na noc, nie mogę spać
budzę się rano nie mogę wstać
bo cokolwiek zrobię będę się bać

Jak mam powstrzymać zatrzymać ten strach
przez który mi eksploduje głowa
ja w naszej sprawie nie zrobię już nic
bo na wszystko mi zniknęła wola


NIE JEST TAK ŻE NIE KOCHAM CIĘ
ALBO ŻE PRZESTAŁAM CI WIERZYĆ
PO PROSTU NIE CHCE ANGAŻOWAĆ SIĘ JUŻ
I CZAS NAJWYŻSZY CI SIĘ Z TEGO ZWIERZYĆ


NIE che ZNÓW rozpoczynać Rozmów
o planach i wizji
bo w temacie zobowiązań
z Tobą trudno bez kolizji


MÓWIŁEŚ: dobrze na skrzyżowaniu stać 11
I pozostawać w wielości opcji 10
ja staniem na drodze zmęczyłam się Już 10
dziś wydajesz mi się obcy 8 ******

--------------------------------------

ref
i dziwne i głupie i smutne
jest to nagłe rozdzielenie
bo co złe dzieje się teraz
co dobre jest (TYLKO) wspomnieniem


nie mam na to dobrego morału
nie mam to też rozwiązania
nie pierwszy raz wchodzę w ten syf LECZ
zawsze boli wizja rozstania

Zawody są takie bolesne
Dowody są takie cielesne
Przyduszają mnie w gardle łzy
Dlaczego nawet nie jesteś na mnie zły


Czekam na jakiś break-throu
(lecz ja) Chyba zbyt długo stoję tu
Bo muszę się wiele natrudzić
Żeby się jeszcze zmusić musieć


ref
I trudne i głupie i śmieszne jest to,
że ja nie wiem co ja teraz czuję
dlatego zanim jeszcze zrobię coś
tak bardzo tego żałują

skanuję swe ciało i słucham swych jelit
co one mi podpowiedzą
lecz wchodzą hormony i traumy z dzieciństwa
zmysły mieszają się z wiedzą

zewsząd o uwagę zabiega
jakaś ważna perspektywa
a ja chce tylko dowiedzieć się
kiedy się z chłopakiem zrywa??

kiedy się z chłopakiem zrywa??

kiedy się z chłopakiem zrywa??

• Electronic
• Hip-Hop/Rap
• Rap
• eco
• electro rap
• feminist
• Warsaw